top of page

W DOBRYM STYLU


Empatyczny czy egoistyczny?

Wymagający czy pobłażliwy?

Impulsywny czy opanowany?

Jaki powinien być szef, manager, lider, kierownik czy dyrektor?

Czy jest wzór matematyczny określający ideał?

Szczypta uśmiechu, gram pewności siebie i tona kreatywności?

A może raczej powaga, apodyktyczność i prostota to cechy wzorowego lidera?


Bazując na swoim doświadczeniu managerskim oraz na obserwacjach innych liderów, czytając artykuły i książki o współczesnym przywództwie dochodzę do wniosku, że nie ma jednego zestawu zachowań, które sprawdzą się w każdej sytuacji.

W różnych bowiem okolicznościach, w realizacji różnych zadań, w kontakcie z różnymi osobowościami będą sprawdzały się różne umiejętności a dobry manager powinien czerpać z szerokiego wachlarza zachowań i dopasowywać się do sytuacji.


Moje spostrzeżenia


...i obserwacje pozwoliły jednak na wyodrębnienie postaw sprzyjających budowaniu motywacji w zespole czy budowaniu swojego autorytetu, postaw pomocnych i ważnych w codziennej pracy managera, postaw, które są w dobrym stylu a zarazem stanowią podwaliny efektywnego zespołu.

Jest ich tylko, a może aż, trzynaście, a oto one:


13 zasad Dobrego Stylu Dobrego Managera:


1. Jestem częścią zespołu – znajduję czas na wspólną kawę oraz integrację ale również angażuję się w zadania realizowane przez mój zespół, dopytuję o postępy prac, wspieram wiedzą i doświadczeniem, dbam o szczegóły i….wszystko to spinam jedną klamrą, mając za cel wysoką skuteczność i dobrą jakość zadania zespołowego.


2. Stawiam jasne oczekiwania – ludzie mnie znają i wiedzą co jest dla mnie ważne, co doceniam, a czego nie akceptuję bowiem poinformowałem ich o tym. Obowiązujące zasady pracy pomagają nam zachować harmonię oraz są motywatorem do skutecznej realizacji celów.


3. Pokazuję ludzką twarz – kieruję i przewodzę moim zespołem a zarządzanie zostawiam innym. Mam świadomość ważności zadania i realizowanych celów ale moja orientacja na ludzi jest na wysokim poziomie. Buduję klimat zaufania, uprzejmości oraz lojalności.


4. Cierpliwość to moje drugie imię – niedotrzymane terminy, nowe wrzutki, konflikt w zespole – każda nieprzewidziana sytuacja może stać się powodem mojego niekontrolowanego wybuchu. W takich momentach podążam jednak śladami Viktora Frankl’a i pamiętam o tym, że pomiędzy bodźcem i reakcją jest przestrzeń: w tej przestrzeni leży wolność i moc wyboru naszej odpowiedzi.


5. Podejmuję odważne decyzje – mam świadomość, iż każda decyzja jaką podejmę wiąże się z ryzykiem, które jestem gotów ponieść. Podejmuję odważane decyzje odpowiedzialnie nawet w sytuacji braku niezbędnych informacji.


6. Motywuję z głową – znam moich pracowników oraz ich potrzeby, tworzę taki klimat aby ludzie mieli okazję w pełni wykorzystać swoje możliwości, pamiętam o uznaniu i chwalę za dobrze wykonane zadanie.


7. Słucham tego, co do mnie mówią – a nawet więcej, słucham w sposób aktywny, zadaję pytania i zapamiętuję, jak najwięcej informacji. Wiem, że umiejętność słuchania pomaga mi budować relacje i zaufanie oraz lepiej poznać drugą osobę.


8. Stawiam na rozwój – bowiem wiem, że stojąc w miejscu zacznę się zwijać. Szukając nowych zadań, podejmując się nowych wyzwań, uczestnicząc z chęcią w szkoleniu, daję dobry przykład członkom mojego zespołu. Pokazuję, że samorozwój stanowi dużą wartość ponieważ każdego dnia chcę być coraz lepszy i skuteczniejszy. Zarażam swoim podejściem innych.


9. Lubię twórcze myślenie – mam świadomość szybko zmieniającej się rzeczywistości. Otwarcie zachęcam do poszukiwania kreatywnych rozwiązań oraz odważanie wdrażam ciekawe pomysły. Unikam stereotypów oraz pogłębiam wiedzę z zakresu stymulowania praktycznych i innowacyjnych rozwiązań.


10. Jestem otwarty na nowe – szukam w sobie odwagi na wprowadzenie zmian w cotygodniowych spotkaniach z zespołem czy w rozmowach z klientami aby nie popaść w rutynę. Wychodzę ze strefy komfortu po to aby doświadczyć nowego.


11. Pracuję na informacji zwrotnej – mam świadomość, że informacja zwrotna jest jedną z lepszych ścieżek rozwojowych. Lubię słuchać pochwał i cieszyć się z dobrze zrealizowanego zadania. Pamiętam jednak, iż najwięcej uczę się o samym sobie na popełnionych błędach, których czasami nie jestem świadom. Pozwalam więc innym wskazać moje pomyłki i niewłaściwe zachowania. Otwieram się na informacje zwrotną. Znam jej wartość.


12. Otwarcie mówię o błędach – otwartość i szczerość w przyznawaniu się do błędnych decyzji czy do opóźnień uświadamia otoczeniu, że zostaliśmy stworzeni z tej samej gliny. Ja też czasami się mylę. Jednocześnie buduję pozwolenie na popełnianie błędów (w rozsądnych ilościach) zachęcając tym samym do otwartości na podejmowanie się nowych wyzwań. Wspólnymi siłami wyciągamy wnioski z naszych pomyłek i nie powtarzamy starych błędów.


13. Liczę się ze zdaniem innych – mam świadomość, że w pojedynkę nie wykonam zadania tak dobrze, jak zespołowo. Co dwie głowy to nie jedna. Pytam o zdanie innych, proszę o każdą sugestię czy poprawkę. Zdanie innych ma dla mnie duże znaczenie. Jestem wdzięczny gdy ktoś zwróci mi uwagę na zły tok myślenia czy fakt, że o czymś zapomniałem.


A poza tym, jestem częścią zespołu, stawiam jasne oczekiwania, pokazuję ludzką twarz itd., itd…i tak każdego dnia.

bottom of page